Treningi na świeżym powietrzu

Niesprzyjająca aura to dla młodego piłkarza nie problem. Można odpowiednio się na nią przygotować w myśl norweskiego przysłowia:

„ Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania.”

Oczywiście tą sentencję należy traktować z przymrużeniem oka, jednak faktem jest, iż dzieci i młodzież dla prawidłowego rozwoju oraz budowania silnego i odpornego organizmu powinna doświadczać aktywności fizycznej zarówno w okresie letnim, jak i jesienno – zimowym.

Zaczniemy od ubioru - odpowiedni ubiór w porze jesienno - zimowej to kwestia podstawowa. By dobrze zabezpieczyć swoje pociechy przed chłodem warto zaopatrzyć je na trening w poniższy komplet:

  • Odzież termoaktywna (góra + dół)
  • Dres treningowy
  • Kurtka przeciwdeszczowa
  • Czapka + rękawiczki + komin

Teraz trochę szerzej - Sport nie lubi bawełny

To prawda, że kiedyś ćwiczyło się w zwykłym, bawełnianym dresie. Do dziś jeszcze panuje przekonanie o oddychających właściwościach tego materiału. Prawda jest jednak taka, iż podczas chłodów, a tym bardziej mrozu, wilgoć wydostająca się z ciała pozostaje na koszulce i wychładza organizm. Nowoczesne technologie odzieżowe pozwalają na szybkie odprowadzanie potu, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko zachorowań. Nie trzeba kupować dziecku zaawansowanych, drogich ubrań. Większość niskobudżetowych, ale przeznaczonych do sportu produktów będzie lepszych niż bawełniana bluza. Należy pamiętać również, że wszystkie warstwy powinny być "oddychające". Jeśli ubierzemy dziecko w sportową kurtkę oraz bawełnianą koszulkę, to efekt będzie nikły.

Chroń dziecko przed wiatrem

Wiatr jest głównym czynnikiem pogodowym wpływającym na odczuwanie chłodu. Jeśli malec uprawia sport na świeżym powietrzu i chłodne podmuchy przenikają przez ubranie, nie zakładaj mu dodatkowej bluzy, a zaopatrz w oddychającą kurtkę przeciwwiatrową. Ta niepozorna, cienka warstwa potrafi zdziałać cuda. Niektóre, bardziej zaawansowane wiatrówki mają panele pod pachami i na plecach, które jeszcze skuteczniej odprowadzają wilgoć. Przy kupowaniu pamiętaj także, aby kurtka nie była za luźna, ani za krótka. Dopasowana warstwa lepiej ochroni dziecko przed wiatrem.

Zadbaj o szczegóły

Im niższa temperatura, tym więcej szczegółów wychodzą na bliższy plan. Należy pamiętać, aby dziecko miało przykryte plecy, brzuch, uszy, szyję. Do obowiązkowego kompletu na chłody trzeba dorzucić:

Rękawiczki: świetnie sprawdzają się lekkie, polarowe.

Czapka: lekka, oddychająca. Zwróć uwagę czy ma przeciwwiatrowy panel na czoło, zminimalizujesz ryzyko problemów z zatokami.

Komin: dla małego sportowca szalik będzie tylko przeszkodą w treningu. Świetnie sprawdzają się lekkie kominy, które odpowiednio przylegają do szyi, są oddychające i uniwersalne (można ich używać od jesieni do wiosny). Na rynku dostępne są kominy w różnych wersjach: zwykły, z polarem, z kapturem. Jego zaletą jest również to, iż dziecko może go podciągnąć również na usta i nos, gdy tylko wymaga tego niska temperatura.

Skarpetki: warto zadbać również o odpowiednią ochronę stóp. Dobrze przylegające, oddychające skarpetki zapewnią dziecku komfort uprawiania sportu w różnych okolicznościach. Im zimniej, tym skarpetki cieplejsze, ale i w tym zachowajmy umiar. Przy ciągłym bieganiu i skakaniu stopy się rozgrzewają. Chłód dociera dopiero wtedy, gdy dziecko pozostaje przez dłuższy czas w bezruchu.

Ubieraj "na cebulę"

Lepiej będzie, jeśli ubierzemy dziecko w więcej cienkich, przylegających do ciała warstw, niż jedną grubą. Zaletą tej zasady jest przede wszystkim możliwość regulowania liczby warstw, co już w przypadku opatulenia ciała mięsistym swetrem lub bluzą jest niemożliwe. Jako, że pogoda zimą potrafi się zmieniać z dnia na dzień, warto zawczasu zaopatrzyć się w poszczególne elementy odzieży:


Bielizna termiczna- przylegająca, cienka i "oddychająca" odzież, będąca pierwszą warstwą ubioru.

Bluza "oddychająca", również stosunkowo przylegająca do ciała. Przydatne są bluzy z tzw. "stójką", które chronią również szyję

Kurtka przeciwwiatrowa oraz kurtka przeciwdeszczowa. W opcji ekonomicznej można zakupić tylko jedną z nich. Problem polega jednak na tym, że warstwa przeciwdeszczowa nie będzie tak dobrze odprowadzała potu jak zwykła "wiatrówka".

Spodnie sportowe, szybkoschnące. Również nie sprawdzi się bawełna, gdyż wilgoć wnikająca w materiał będzie chłodziła ciało.

Tak przygotowany na trening młody piłkarz z pewnością zminimalizuje ryzyko przeziębienia się i zachorowania w wyniku np. „zawiania” podczas momentu w treningu o mniejszej intensywności. Chcę zachęcić Państwa do pozwolenia na trening dzieciom ze względu na liczne korzyści zdrowotne, które niesie ze sobą aktywność fizyczna w niesprzyjających warunkach.

Czas spędzony aktywnie na powietrzu jest wręcz nie do przecenienia. Hartuje, dotlenia mózg, wprawia w dobry nastrój. Zima to taki okres, w którym dzieci jeżdżą na nartach, sankach a ich aktywność ruchowa jest przy temperaturach znacznie poniżej 0 stopni. Dlaczego więc problemem miałaby być aktywność ruchowa przy uprawianiu piłki nożnej w zimie?? Pozwalając dziecku wyszaleć się nawet, gdy pada, zaopatrujemy go w wielki skarb: odporność.

Dziecko wyposażone w silną odporność organizmu zdecydowanie rzadziej będzie chorować. Nie weźmie się ona jednak znikąd! Musi zostać nabyta. Organizm młodego człowieka musi się przystosować do różnych warunków atmosferycznych, szczególnie tych złych.

Jest oczywistym i zrozumiałym, że Rodzice i Opiekunowie pragną chronić swoje dzieci przed przeziębieniami i chorobami. Pomyślcie jednak, Drodzy Państwo, jak wyglądała Wasza aktywność fizyczna w niepogodne dni podczas dziecięcych i młodzieńczych lat.

Jestem przekonany, że długoterminowo Państwa dzieci będą miały z tego tylko pożytek!

Istnieją trzy główne grupy cech mające znaczenie przy treningu na świeżym powietrzu: czynniki zdrowotne, efektywność treningu oraz czynniki psychospołeczne.

Wiele osób mylnie sądzi, że jeśli uchroni swoje dziecko przed deszczem i zimnem to ich syn/córka będzie zdrowsza. Jest to niestety najczęściej występujący błąd w profilaktyce chorób i zwiększania odporności organizmu. Przez takie postępowanie jedynie osłabiamy organizmu młodego człowieka, co doprowadza w konsekwencji do obniżenia „wytrzymałości” organizmu na bodźce chorobotwórcze (przeziębienie, grypa, itp.). Hartowanie organizmu to podstawowa zasada, która powinna dominować w przeciwdziałaniu chorobom i zwiększaniu odporności.

Trening na świeżym powietrzu sprzyja nie tylko rozwojowi ruchowemu, ale także uodparnia na choroby. Dziecko zażywa, bowiem kąpieli powietrznych, czyli jest na świeżym powietrzu niezależnie od pory roku.Ważne jest, aby zażywając takich kąpieli zawodnik był dobrze ubrany- przypominam - dres, czapka, rękawiczki, w zimniejsze dni lekka kurtka. Nie może się przeziębić, ani przegrzać. W ten sposób na pewno uchroni się przed chorobą. Dziecko będzie zahartowane, jeżeli będzie na dworze dokładnie w każdą pogodę. Niezależnie od warunków atmosferycznych. Zawodnik musi się przyzwyczaić do zmieniającej się temperatury. W ten sposób jego odporność będzie znacznie lepsza.

Proces hartowania ma duży wpływ na procesy fizjologiczne: wzrost przemiany materii, ukrwienie skóry, zmęczenie, wyczerpanie. Dużą rolę w procesie hartowania odgrywa skóra. U dziecka naczynia krwionośne skóry mają elastyczne i miękkie ścianki, dlatego też mieszczą więcej krwi niż u człowieka dorosłego. Działając na skórę różnego rodzaju podrażnieniami wywołujemy w organizmie szereg zmian, które przyczyniają się do lepszego odżywiania tkanek, energiczniejszej przemiany materii,wykształcenia mechanizmów termoregulacyjnych, a w związku z tym wpływają korzystnie na wzmocnienie zdrowia oraz zwiększenie wytrzymałości i odporności organizmu w zwalczaniu różnych szkodliwych wpływów.

Najpotężniejszym środkiem hartującym są naturalne czynniki przyrody: słońce, powietrze i woda. Są to środki wszechobecne. Z trzech wymienionych czynników powietrze jest czynnikiem najbardziej dostępnym. Dziecko w wieku szkolnym powinno,co dzień spędzać na powietrzu, co najmniej 2 – 3 godziny, a przy dobrych warunkach atmosferycznych – dłużej. Przebywanie na powietrzu stanowi najlepszy i najskuteczniejszy powszechny środek hartowania. Przyczynia się do tak ważnej dla zdrowia intensywnej wentylacji płuc, zaostrza apetyt.

W hartowaniu powietrzem w połączeniu z ćwiczeniami fizycznymi należy stosować zasadę, że im młodsza jest osoba hartująca się, im niższa jest temperatura otoczenia, tym należy wykonywać energiczniejsze ćwiczenia ruchowe, tym intensywniejszą podejmować pracę (to natomiast zwiększa intensywność i efektywność treningu). Każda z aktywności ruchowych prowadzona na zewnątrz budynku zwiększa odporność ustroju na działanie niekorzystnych dla zdrowia temperatur. Prowadzenie takich ćwiczeń powoduje długotrwałe zwiększenie natężenia przemiany materii, ułatwiające utrzymanie równowagi bilansu cieplnego w otoczeniu o niskiej temperaturze.

Kolejnym, nie mniej ważnym czynnikiem zdrowotnym jest zanieczyszczenie powietrza w pomieszczeniach zamkniętych. Najczęściej bardzo suche, z dużą ilością dwutlenku węgla powietrze w salach jest przyczyną złego samopoczucia zawodników (duszności, „brak” tlenu, nadmierna potliwość). Według badań niemieckich naukowców powietrze w pomieszczeniach zamkniętych jest o 60% bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz! Brak wilgotności, „zakurzone” powietrze sprawia, że nasze „wewnętrzne filtry” w nosie przestają działać i wdychamy „tony” kurzu do płuc. Głównym walorem przemawiającym na korzyść zajęć na zewnątrz jest ciągły przepływ świeżego powietrza i brak kurzu oraz bezpośredni wpływ promieni słonecznych na młody organizm.

Innym atutem przemawiającym za zajęciami w otwartym terenie na boisku jest czynnik niższego odsetku kontuzji wbrew powszechnej opinii, że trening na dworze w zimie może powodować większą ilość urazów (odpowiednie obuwie znacznie ogranicza to zagrożenie). Podczas zajęć na twardym podłożu (parkiet) pięciokrotnie większa jest szansa przeciążenia stawów kolanowych i ścięgien niż w trakcie zajęć na miękkim podłożu. Częste bieganie na twardym podłożu może prowadzić do przeciążenia układu mięśniowo – stawowego objawiającego się bólami, a nawet zapaleniem okostnej (brak amortyzacji – tutaj nie pomogą nawet najlepsze buty).

Drodzy rodzice w razie pytań proszę o kontakt postaram się wyjaśnić wszystkie kwestie.

Źródło: Tomasz Woźnicki

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości